Lokalizacja początkowo była zupełnie inna, akurat w momencie kiedy mieliśmy startować z sesją zaczęło padać, zaszło słońce i niewiele brakowało by nam się nie udało. Wtedy wpadłem na pomysł by podjechać na Most Gdański, dwa poziomy, jest się jak ukryć przed deszczem no i to był strzał w dziesiątkę. Niebo nam się odrobinę przetarło deszcz zelżał więc pospacerowaliśmy sobie po okolicy już w nieco lepszych humorach. Zapraszam
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/002-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/005-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/004-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/006-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/007-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/008-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/009-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/010-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/043-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/011-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/012-4.jpg)
![](https://fotoreportazslubny.com/wp-content/uploads/2020/09/013-4.jpg)