Ślub Grekokatolicki nad morzem

Tak często bywam w Trójmieście że powoli rozważam czy by się tam nie przeprowadzić. Uśmiechnięci ludzie, czyste powietrze, świeże ryby, wspaniały klimat, zdecydowanie pora to rozważyć na poważnie 🙂 Tym razem poleciałem z Krakowa do Gdańska na ślub Ewy i Łukasza, było pięknie, było dużo miłości i fajnych ciepłych relacji, takiej atmosfery życzyłbym sobie za każdym razem. A zatem zapraszam Was na reportaż ślubny i ściskam Was mocno!

Jeden komentarz

Komentarze