Ufff, jak to skomplikowanie brzmi. Ale sprawa jest wcale nie taka skomplikowana. W każdym razie nie bardziej i nie mniej, niż jakikolwiek inny ślub. No, prawie. Ale tak czy siak – jesteście parą jednopłciową, która chce żyć razem? Chcecie to ogłosić, głośno o tym powiedzieć, celebrować to i zaprosić waszych bliskich do świętowania? Macie taką możliwość.
Ludzie, którzy z jakichś powodów nie chcą, albo nie mogą zawrzeć ślubu cywilnego lub kościelnego, mają już w Polsce inne wyjście. Jest nim ślub humanistyczny. Zaraz wyjaśnię, czym on jest i po co tak właściwie. Na wstępie jednak chcę tylko powiedzieć, że śluby humanistyczne oczywiście nie dotyczą wyłącznie par nieheteronormatywnych, dotyczą wszystkich. W tym tekście jednak chcę się skupić właśnie na parach jednopłciowych, ponieważ w naszym kraju mają one jednak sytuację bardziej skomplikowaną niż inne pary.
Ślub humanistyczny – co to i czy to nowy wymysł
Ślub humanistyczny to ceremonia, w której mieszczą się wszystkie elementy ślubu jako aktu: spotkanie, przysięga, celebracja… Ale też jest to ceremonia, którą każda para (albo i trójca) może wymyślić, ukształtować i poprowadzić w taki sposób, w jaki chce i potrzebuje. Jest to pewnego rodzaju obrzęd – całkowicie dostosowany do potrzeb i pomysłów młodej pary.
Znam takich, którzy mówią, że to jakiś nowatorski wymysł i po co to komu… Ale gdyby tak spojrzeć wstecz, to tylko częściowo można się z tym zgodzić. Oczywiście, w naszym kręgu kulturowym ślub i wesele jest już od setek lat bardzo zrytualizowane, podlega rozmaitym przykazom, nakazom i koniecznościom. Ale w wielu kulturach na świecie młodzi ludzie zawierali ślub często zupełnie inaczej. Działo się to na przykład poprzez przekazanie symbolicznych darów. I dopiero później było zatwierdzane przez starszyznę, rodziców i czy wodza. Tak działo się w miejscach, gdzie to młodzi decydowali, z kim chcą spędzać życie – tak były takie miejsca! Nie cały świat oparty jest na rodowych zależnościach i zaplanowanych przez rodziców lub klan ożenkach.
Natomiast to, co jest nowe, to możliwości związane z jego formą. Ślub humanistyczny jest bowiem szyty na miarę. Jest świętowaniem waszego związku, świata, który tworzycie razem. I może być dokładnie taki, jak chcecie, od początku do końca. Jesteście fanami postapo i chcecie mieć cyberpunkowe stroje i dekoracje? Proszę bardzo. Chcecie ceremonii hinduskiej, hula, w klimatach afrykańskich lub rodzimowierczej, z żercą w roli mistrza ceremonii? Nie ma problemu. Jesteście parą transseksualną, chcecie kolorów, brokatu i queerowego nastroju – voila! Albo jesteście parą gejów, którzy są bardzo przywiązani do swojej rodziny i chcą, żeby wszystko było zwyczajnie, jak najzwyczajniej się da – też jest to rozwiązanie dla was.
Ślub humanistyczny a prawo
Prawo polskie nadal nie przewiduje możliwości zawierania małżeństw jednopłciowych. Niestety. Dlatego pary nieheteronormatywne chcąc wziąć ważny prawnie ślub wyjeżdżają za granicę. W wielu państwach europejskich takie małżeństwa są dozwolone, respektowane i w ogóle są czymś zwyczajnym. Natomiast małżeństwo jednopłciowe zawarte za granicą, w Polsce nie ma mocy prawnej – choć na przykład wspólne nazwisko pewne rzeczy ułatwia. Nie chcę tutaj jednak pisać poradnika prawnego, a raczej tylko dać parę wskazówek i zachęcić do myślenia o waszej wspaniałej uroczystości. Dlatego dla tych, którzy szukają informacji formalnych, na końcu tego tekstu umieszczam kilka przydatnych linków.
Często pary jednopłciowe decydują się zarówno na ślub, jak i na życie poza granicami Polski. Wówczas organizacja wymaga przemyślenia – gdzie i jak? Kto może dojechać? Tym jednak się chwilowo nie będziemy zajmować, chociaż ja – oczywiście – jako fotograf, dojadę wszędzie tam, gdzie będziecie mnie potrzebować.
Ślub humanistyczny jako taki nie ma mocy prawnej. Nie respektuje go ani państwo, ani prawo, ani żaden kościół. Nie ma po nim żadnych zapisów w urzędach i księgach. Wszelkie działania związane z prawem obowiązującym w Polsce (czy innym kraju), na przykład zmiana nazwiska, ustanowienie pełnomocnictw etc., wymagają sięgnięcia po pomoc notariusza.
A zatem – po co komu taki ślub? No to spójrzmy na tę kwestię z innej strony.
Ślub symboliczny – po co komu taki ślub?
Istotną sprawą, kiedy myślimy o ślubie wiążącym prawnie są rzeczy bardzo przyziemne i jednocześnie bardzo ważkie – to kwestie wspólnego majątku, spadku, a przede wszystkim chyba decydowania (lub choćby informacji) o życiu i zdrowiu partnera. Ślub humanistyczny tego nie zapewnia. Ale zapewnia co innego.
Czasami ślub oficjalny bierzemy za granicą, a mamy potrzebę świętowania go z rodziną lub przyjaciółmi w Polsce. Albo potrzebujemy głośno powiedzieć: to my, jesteśmy i chcemy być razem i zapraszamy was do naszego świata. Po to właśnie jest ślub humanistyczny. Jest ceremonią. Obrzędem. Świętem. Jest określeniem się wobec siebie nawzajem, społeczności i świata. Może być bardzo piękny i ważny.
Bo przecież jest jeszcze wymiar duchowy, relacyjny, rodzinny i społeczny zawarcia związku małżeńskiego. Decydujemy się na ślub, ponieważ chcemy trwać przy sobie. Chcemy być razem, razem żyć i się wspierać. Chcemy – jako para (lub inna konstelacja) – stanowić część społeczności, rodziny i przyjaciół. I chcemy również, żeby ta społeczność zaakceptowała nasz związek jako istniejący i ważny. I jakoś jest tak, że dla ludzi coś, co się nazwie po imieniu, istnieje bardziej, prawdziwiej. Dlatego pragnienie składania obietnic i przysiąg jest stare jak sama ludzkość. Podobnie jak idąca za nim potrzeba świętowania tych przysiąg. Ponieważ przysięga nazywa i stwarza, czyni zmianę w naszym życiu, a zmianę, przejście w nowy etap chcemy celebrować. Ślub humanistyczny, czyli uroczystość, ceremonia, w której centrum jesteście wy i wasz związek, różne elementy, życzenia, przysięgi – wszystko to sprawia, że coś – co być może istniało do tej pory tylko między wami – zaczyna naprawdę istnieć w świadomości innych ludzi. Nabiera zupełnie innego wymiaru.
Ślub humanistyczny jest zawarciem związku wobec tych, którzy są dla was istotni – czy to będzie rodzina, czy dowolni bogowie, czy po prostu niebo, czy też tylko wy sami/same. Może być połączony z weselem lub huczną imprezą, a może być po prostu ceremonią, po której wychylamy wspólnie lampkę szampana i przegryzamy kanapeczką. I idziemy w życie.
Z czym mierzą się pary nieheteronormatywne planujące ślub humanistyczny w polsce
Kiedy myślę o zaprzyjaźnionych parach nieheteroseksualnych i o ich ślubach, zawsze myślę o tym, że w Polsce istnieje kilka rzeczywistości równoległych. Jedną z tych rzeczywistości jest prawo – konserwatywne jak w mało którym kraju europejskim. Drugą – społeczeństwo – nierówne, niespójne, podzielone (jak wszędzie chyba). Trzecią natomiast – codzienność i rzeczywistość, którą poniekąd wszyscy współtworzymy i która jest często bardziej przyjazna i normalna, niż mogłoby się wydawać.
Dlatego pary jednopłciowe planujące ceremonię humanistyczną lub wesele zazwyczaj nie natrafiają na trudności i kłopoty bardziej skomplikowane niż inni. Bo ludzie w większości – zwłaszcza profesjonaliści w swoim fachu – kompletnie nie mają problemu z tym kto z kim bierze ślub. To wasza miłość, a nasza praca. Zdarzają się jednak sytuacje niekomfortowe i przykre. Moim przyjaciółkom zdarzyło się, że DJ odmówił współpracy ze względu na swoje przekonania religijne. Koledzy natomiast mieli kłopot z wynajmem wymarzonego miejsca – z tego samego powodu. Są to jednak sytuacje dość rzadkie, jednostkowe, i najlepszym, co można zrobić, to się nie przejmować. Za to warto popytać znajomych o sprawdzone i godne polecenia kontakty, żeby wasze święto było dokładnie takie, o jakim marzycie. Jeśli chcecie – możecie również napisać do mnie, a ja wam polecę właściwych ludzi. Dla par nieheteronormatywnych stworzono listę usługodawców ślubnych LGBT friendly (która znajdziesz tutaj) m.in. znajdziecie tam firmy organizujące śluby humanistyczne.
Ślub humanistyczny krok po kroku
Możecie wszystko wymyślić i zorganizować samodzielnie, ale weźcie też pod uwagę, że istnieją w Polsce znakomite firmy zajmujące się organizowaniem ślubów humanistycznych. To ludzie, którzy mają ogromną wyobraźnię, wyczucie i doświadczenie. Pomogą wam doprecyzować pomysły i zrealizować je w doskonały sposób. Pomogą wam zadbać o detale i o wasz komfort w trakcie całego wydarzenia. Choć wiele par jednopłciowych często podchodzi do tematu ślubu z myślą: „no i po co nam to”?, to ludzie, którzy się na taką uroczystość zdecydowali zazwyczaj nie żałują. Okazuje się, że warto świętować. Naprawdę warto. A ślub humanistyczny stwarza o wiele większe pole do popisu niż ślub w urzędzie czy kościelny. I to warto wykorzystać.
Znaczenie ślubu humanistycznego czyli po co to robicie?
Zastanówcie się, czym wasz ślub lub wesele, wasza ceremonia jest dla was samych. Jest ślubem jako takim, czy dopełnieniem ślubu branego za granicą? Czy jest po to, żeby spotkała się wasza rodzina? Czy może jest tylko dla was i waszych przyjaciół, jako okazja do wspólnego radowania się? Niezależnie od wszystkiego – jest to zawsze święto waszego związku i waszej miłości. W pewien sposób jest to też okazja do zamanifestowania tego, kim jesteście i jak żyjecie.
I na tym właśnie warto się skupić.
Na tym, kim jesteście.
Co chcecie sobie powiedzieć lub przysiąc w obecności rodziny i przyjaciół.
O co chcecie ich poprosić.
Ślub humanistyczny – scenariusz, oprawa, klimat, elementy
Wielką frajdą jest myślenie – jak przy każdym ślubie czy weselu – o elementach i drobiazgach, które związane są z wami, waszym charakterem i tożsamością. Kochacie brokat i cekiny? Idźcie w to i niech każdy z gości zabierze ze sobą cekin na pamiątkę. Lubicie elegancję i tradycyjną kuchnię? Niech to będzie wasz temat, wiwat garnitury i bigos! Lubicie się przebierać – możecie to umożliwić również swoim gościom (część z nich będzie zachwycona, to pewne!). Tęczowa flaga jest dla was ważna? Może się pojawić wszędzie i na wszystkim, ale może być też wyłącznie subtelnym elementem – na przykład w formie nalepek na butelkach, albo bukietów pary młodej. Potrzebujecie odrobiny tradycji ślubnych? Niech rodzice (lub ktokolwiek inny) przywita chlebem i wódką. Ślub humanistyczny może być zupełnie odjechany i w niczym nie przypominać tradycyjnych uroczystości. Ale może być też bardzo prosty i bardzo „zwyczajny”, zakorzeniony w tym, co bliskie waszym rodzicom – jeśli i wam jest to bliskie. Ślub humanistyczny nie ma sztywnych reguł. Wszystko może być po waszemu – na luzie, ślub i wesele w stylu slow.
Mistrz Ceremonii na ślubie humanistycznym
Ważną postacią podczas ślubu (oprócz was, oczywiście) jest mistrz/mistrzyni ceremonii. To może być ktoś z waszych znajomych – jeśli ma zacięcie performatywne i nie boi się przemawiać publicznie. Natomiast jeśli nikogo takiego w waszym otoczeniu nie ma, możecie skorzystać z pomocy osoby zajmującej się tematem profesjonalnie. Osoby, która poprowadzi całość wydarzenia, wygłosi przemowę – lub poprosi o to kogoś wyznaczonego przez was, podpowie sprawdzone formuły – lub też nauczy się tych, które sami wymyśliliście/wymyśliłyście.
Przysięga na ślubach humanistycznych
W ramach ślubu humanistycznego macie prawo powiedzieć sobie co tylko chcecie. Możecie to ująć w słowa przysięgi, bądź powiedzieć, że niczego nie przysięgacie. Brałem udział w wielu ślubach humanistycznych i w wielu ślubach jednopłciowych. I naprawdę, niczym się one nie różnią od tzw. „zwykłego ślubu” poza tym, że dają dużo większą wolność i dowolność – i to jest wspaniałe! A przemyślenie tego, co chcecie sobie – wobec ludzi i świata – powiedzieć i w jaki sposób rozegrać ten kulminacyjny moment może być wielką radością i bardzo pięknym procesem twórczym. Nawet w najbardziej liberalnych krajach przystępując do ślubu dostajecie do wyboru kilka formuł przypieczętowujących małżeństwo. Ślub humanistyczny pozwala wam tę formułę stworzyć – jedną, jedyną, unikalną, tylko waszą i dla was.
Ślub humanistyczny to święto samo w sobie
Ślub symboliczny może być połączony z weselem, imprezą, bądź wspólnym posiłkiem. Ale może być też „tylko” ślubem. Zależnie od tego, jaką imprezę planujecie, spróbujcie pomyśleć o jej trzech elementach: początku, kulminacji i końcu. Jeśli po uroczystości ślubnej wszyscy rozchodzą się do domów, warto zaplanować jakiś ładny akcent na koniec. Jeśli sami/same nie macie pomysłu, to firma organizująca śluby humanistyczne lub wedding planner na pewno wam podpowie.
Fotograf na ślub humanistyczny
Wasi goście mogą zabrać ze sobą coś – wspomniane wyżej cekiny, kartki, kamyki… Cokolwiek jest dla was bliskie i ważne. No i oczywiście zdjęcia. Jako fotograf ślubny z wielką radością przygotuję wam reportaż ślubny z samego wydarzenia, zdjęcie zbiorowe oraz taką sesję, jaką sobie wymarzycie. Zupełnie nie jest dla mnie ważne, czy będzie ona bardzo tradycyjna, czy zupełnie pokręcona, niestandardowa i wariacka. Ważne, żeby była wasza, spójna z waszym światem. Żeby była zapisem waszej bliskości i waszego święta. Jeśli macie jakiekolwiek pytania lub wątpliwości – pytajcie śmiało. Polecam się na Wasz ślub humanistyczny.